stycznia 05, 2021

stycznia 05, 2021

Anna Potyra - Potwory

Przed rozpoczęciem lektury powieści Anny Potyry obawiałem się, czy rzeczywiście jest to książka, która okaże się dla mnie strzałem w dziesiątkę. Nie wiedziałem tak naprawdę czego mam się spodziewać po tej pozycji, ponieważ nie czytałem pierwszej odsłony przygód komisarza Lorenza, a o samej autorce nie znalazłem wiele informacji w internecie. Do sięgnięcia po ,,Potwory" przekonały mnie entuzjastyczne opinie ulubionych blogerów. Czy tym razem warto było skorzystać z takiej rekomendacji?


W warszawskim lasku zostają odkryte zwłoki kobiety. Śledczy, którzy zajmują się tą sprawą po pewnym czasie ustalają tożsamość ofiary. Jest nią jedna z gwiazd polskiej sceny operowej. Dla aspiranta Corsettiego jest to pierwsza tak poważna sprawa, z którą musi się zmierzyć. Kim jest zabójca? Dlaczego dopuścił się tak brutalnej zbrodni? Jaki wypływ na to morderstwo miało życie prywatne śpiewaczki? Równolegle nieoficjalne dochodzenie prowadzi komisarz Adam Lorenz, odsunięty chwilowo od obowiązków z powodów dyscyplinarnych. Czy uda mu się rozwiązać tę skomplikowaną zagadkę?

Mimo że nie czytałem ,,Pchły", premierowej powieści kryminalnej Anny Potyry, to nie miałem żadnych problemów ze zrozumieniem relacji pomiędzy bohaterami. Autorka nie odnosi się bezpośrednio do poprzedniej części, dlatego też można rozpocząć przygodę z tą serią od ,,Potworów". A jest to niezwykle interesująca lektura! Z całą pewnością wykreowana przez pisarkę fabuła nie jest szablonowa. W przypadku tej książki czytelnik otrzymuje oryginalne rozwiązania. Na uwagę zasługują zwłaszcza ciekawe zwroty akcji.  Potyra potrafi wyprowadzić w pole nawet najbardziej uważnego odbiorcę. 

Sam koncept na intrygę kryminalną, mimo że jest mocnym punktem tej powieści w mojej ocenie ustępuje jednak kwestiom obyczajowym poruszonych przez autorkę. Tytułowe ,,Potwory" nawiązują do traumatycznych wydarzeń z życia jednej z głównych bohaterek. Potyra ustami swoich protagonistów wskazuje na problem pedofilii. Pisarka w sposób wiarygodny oddaje emocje osoby, która przed laty wyrwała się ze szponów pedofila. O tak traumatycznych przeżyciach nie da się jednak łatwo zapomnieć! Ciekawym zagadnieniem jest także sposób oddawania uczuć. Ofiara żyła w związku poliamorycznym. Mimo że miała męża, to akceptowała jego partnerkę, która mieszkała razem z nimi. Ponadto zamordowana kobieta nie ukrywała swoich bliskich relacji z innymi mężczyznami. Czy taki sposób budowania relacji mógł przyczynić się do jej śmierci? Czy rzeczywiście w takich związkach nie istnieje uczucie zazdrości?

Jestem zadowolony, że udało mi się poznać kolejną polską autorkę literatury gatunkowej. ,,Potwory" to udane połączenie intrygi kryminalnej z jednoczesnym nawiązaniem do ważnych kwestii obyczajowych. Czytajcie! To naprawdę interesująca i wartościowa książka. Polecam!

Moja ocena: 8/10

Anna Potyra

,,Potwory"

wyd. Zysk i S-ka

Premiera: 27.11.2020 roku

Liczba stron: 404.





Dziękuję bardzo Wydawnictwu Zysk i S-ka za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.






4 komentarze:

  1. Nie lubię zaczynać w trakcie cyklu, zawsze mam wrażenie, że mnie coś ominęło :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomocna recenzja. Nie znałam tej książki do tej pory

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że nie zawiodę się lekturą!

    OdpowiedzUsuń
  4. To może być coś ciekawego :) Ja jestem właśnie po lekturze "Blizn przeszłości", które także szczerze polecam :) Niesamowicie wciągający thriller.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger