sierpnia 20, 2019

sierpnia 20, 2019

Marcel Moss - Nie odpisuj

Już we wrześniu nakładem wydawnictwa Filia ukaże się thriller twórcy popularnego profilu na Instagramie Zwierzenie. Codziennie Marcel Moss w mediach społecznościowych umieszcza podesłane przez czytelników historie, które w jakiś sposób wpłynęły na ich egzystencję. W książce ,,Nie odpisuj'' autor wykorzystał swoją działalność w social media i na jej kanwie zbudował wciągającą fabułę. Z pozoru wydaje się, że wykreowane wydarzenia nie są oparte na faktach. Czy jednak rzeczywiście w przypadku tego thrillera mamy do czynienia z czystą fikcją literacką?


Martyna w mediach społecznościowych prowadzi profil, na którym anonimowi internauci dzielą się z innymi swoją historią. Kobieta od jakiegoś czasu walczy z depresją i założony przez nią blog pomaga jej w jakiś sposób poradzić sobie z traumatycznymi przeżyciami. Pewnego dnia Martyna odpisuje na wiadomość otrzymaną od Michała. Mężczyzna zmaga się z dość wstydliwym problemem. Założycielka profilu postanawia pomóc nieznanemu użytkownikowi wyjść z opresji obronną ręką.

Kiedy otrzymałem od wydawnictwa egzemplarz recenzencki tej książki, to postanowiłem od razu zapoznać się z jej treścią. Autor wykoncypowaną przez siebie fabułę ukazuje przede wszystkim z perspektywy Martyny i Michała. Pojawiają się także rozdziały, w których czytelnik poznaje tę historię z relacji Damiana, ex narzeczonego głównej protagonistki.

Na początku warto podkreślić, że historia opisana przez Mossa po prostu wciąga. Od książki naprawdę trudno oderwać się. Dużym plusem są także liczne zwroty akcji - zaskakujące i często wbijające czytelnika w fotel. Pomimo że w książce mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, to tak naprawdę do końca nie wiemy, kto w tej historii pociąga za sznurki i czyje zwierzenia mijają się z prawdą. 

Bardzo ważnym tematem poruszonym w powieści ,,Nie odpisuj'' jest problem hejtu. W internecie niemal na każdym kroku mamy do czynienia z tym zjawiskiem. Pod artykułami, pod zdjęciami umieszczanymi w social mediach już nie tylko anonimowi użytkownicy wylewają swoją frustrację, by dopiec drugiej osobie. Marcel Moss umiejętnie wykorzystał ten problem, wplatając na początku każdego rozdziału wpis, którego celem jest zdyskredytowanie danego bohatera i próba poniżenia go w oczach odbiorcy.

Po intrygującej fabule liczyłem na mocne zakończenie. W tym przypadku jednak nie doczekałem się, tzw. efektu wow. Autor oczywiście sprawnie połączył wszystkie wątki w spójną całość, ale zabrakło mi na koniec przysłowiowej wisienki na torcie. 

Jeśli męczą was już thrillery, które często opierają się na tym samym pomyśle fabularnym, to warto sięgnąć po debiutancką książkę Marcela Mossa. Co prawda nie znajdziecie tutaj mrożących krew w żyłach scen, ale koncept zaproponowany przez pisarza sprawi, że w przyszłości trzy razy zastanowicie się, zanim odpiszecie na tajemniczą wiadomość w mediach społecznościowych. Polecam książkę! Mam nadzieję, że twórca poczytnego profilu nie spocznie na laurach i wkrótce pojawi się kolejna pozycja, która wyjdzie spod jego pióra.


Marcel Moss
,,Nie odpisuj''
wyd. Filia
Liczba stron: 400.
Premiera: 4 września 2019 roku.









Dziękuję bardzo Filia Mroczna Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.






2 komentarze:

  1. Wcale się nie dziwię, że od razu po dostaniu ją przeczytałeś - zrobiłabym dokładnie to samo! Niestety mi pozostaje czekać na premierę i pojawienie się książki na legimi ;) Niemniej jednak lektura zapowiada się świetnie i myślę, że jest duża szansa, że bardzo mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tą książką autora jeszcze nie miałam okazji się zapoznać, ale wygląda na to, że warto :) Jestem za to świeżo po lekturze "Utraconych" autora i muszę przyznać, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest świetna i zdecydowanie polecam przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger