Max Czornyj w poruszanej tematyce nie stroni od przerażających historii. Jego styl charakteryzuje się makabrycznymi, plastycznymi opisami, oddziałującymi z całą pewnością na ludzkie zmysły. Oprócz mrocznych kryminałów autor skupia się także na historiach postaci, które swoimi czynami zapisały się na czarnych kartach ludzkości. Jego najnowsza książka ,,Kat z Płaszowa'' przedstawia losy Amona Götha - przerażającego komendanta obozu koncentracyjnego z Płaszowa.
Historia urodzonego w Wiedniu Amona Götha została opisana przez Czornyja w pierwszoosobowej narracji. Autor po raz kolejny zastosował ten zabieg, wyrażając emocje, jakie towarzyszyły komendantowi od najmłodszych lat jego egzystencji.
Obrazy przywołane w tej sfabularyzowanej historii są przerażające. Mam wrażenie, że z każdą kolejną książką Czornyj posługuje się coraz bardziej brutalnymi opisami, by przedstawić bestialstwo opisywanych osób.
Działalność Götha opisana w pierwszej osobie jest wstrząsająca. Przed czytelnikiem zostaje ukazany obraz bestii w ludzkiej skórze. Zafascynowany potęgą Trzeciej Rzeszy komendant nie boi się śmierci, jest przekonany o swojej wielkości, a Żydów traktuje jak zwierzynę łowną.
Pomimo elementów turpizmu, odrażających fragmentów podkreślających mroczną duszę Götha, autorowi udało się oddać klimat panujący w obozie koncentracyjnym, a także wywołać w mojej głowie wstrząs. Czornyj skupił się nie tylko na pokazaniu ciemnej strony austriackiego faszysty, ale postarał się także wejść w głąb psychiki komendanta. Pisarz przedstawił losy dowodzącego obozem w Płaszowie zgodnie z relacjami świadków, walczących o przetrwanie pod dowództwem kata. Czornyj w swojej relacji nie osądza. Książka opiera się na prawdziwych wydarzeniach. Autor wielokrotnie w powieści przywołuje odpowiednią notę, wskazującą na autentyczność opisywanych historii.
Jeśli ciekawi was tematyka z czasów II Wojny Światowej i nie przeraża was wplatanie w narrację makabrycznych, brutalnych opisów, to warto zapoznać się z nową książką Maxa Czornyja. Pamiętajcie jednak, że wydźwięk tej lektury pozostanie na długo w waszej głowie.
,,Kat z Płaszowa''
wyd. Filia,
Liczba stron: 366,
Premiera: 26 stycznia 2022 roku.
Dziękuję Filia Mroczna Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.
Bardzo czekam na premierę tej książki.
OdpowiedzUsuńCzy ja tu widzę powrót† po roku? Długo cię nie było! Ostatnio czytałam jedną książkę Czornyja - nie do końca moje klimaty, bardziej czytadełko na jeden wieczór, niż coś, co mnie porwie i zostanie ze mną na dłużej. Ta konkretna pozycja w ogóle mnie nie interesuje.
OdpowiedzUsuń