Ludzie pasjonują się różnymi rzeczami. Niektórzy zbierają znaczki, inni kolekcjonują płyty winylowe, a są też tacy, których fascynuje tropienie seryjnych morderców. Michelle McNamara, dziennikarka śledcza, podjęła się nie lada trudnego zadania. Postanowiła trafić na ślad zbrodniarza, który w latach 70. i 80. XX wieku dokonał pięćdziesięciu gwałtów i zamordował dziesięć osób w okolicach Sacramento i Kalifornii. Jej skrupulatne poszukiwania, jej liczne rozmowy ze świadkami przyczyniły się do ujęcia po prawie czterdziestu latach sprawcy tych wszystkich bestialskich zbrodni - Golden State Killera. ,,Obsesja zbrodni'' została wydana po niespodziewanej śmierci Michelle McNamary. Dziennikarka umarła w tajemniczych okolicznościach. Nie udało jej się zobaczyć, jak śledczy dokonują aresztowania bestii w ludzkiej skórze.
Golden State Killer takim pseudonimem nazwała Michelle McNamara jednego z najbardziej poszukiwanych seryjnych morderców w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna przez ponad dekadę siał postrach w okolicach Sacramento i w pobliżu Kalifornii. Jego modus operandi zmieniał się przez lata. Początkowo atakował on samotne kobiety w ich sypialniach. Zazwyczaj wybierał domy parterowe. Z czasem jednak dopuszczał się ataków na pary, nie zważając na to, że w domu znajdują się także dzieci. Jego metody były brutalne. Oprócz gwałtów z czasem sięgnął po bardziej radykalne metody. Golden State Killer zaczął zabijać. W sumie przypisuje mu się blisko pięćdziesiąt gwałtów i dziesięć morderstw.
,,Obsesja zbrodni'' to książka poświęcona drobiazgowemu śledztwu, na jakie zdecydowała się Michelle McNamara. Dziennikarka kryminalna, prowadząca popularną stronę w sieci TrueCrimeDiary.com opisała krok po kroku poszczególne etapy działalności Golden State Killera. Autorka dotarła do wielu świadków, do ofiar brutalnych gwałtów, do rodzin zamordowanych. Nawiązała także relacje z detektywami, biorącymi udział w tym długim i niezwykle trudnym dochodzeniu. Śledztwie, które przez lata nie przyniosło praktycznie żadnych odpowiedzi. Mężczyzna zachowywał się jak cień, w czasie ataków zakładał maskę narciarską i nie pozostawiał po sobie praktycznie żadnych śladów.
Michelle McNamara poświęciła całe swoje dorosłe życie na tropienie seryjnych morderców. Jej głównym jednak punktem zainteresowań była postać Golden State Killera. W ,,Obsesji zbrodni'' dziennikarka kroczy śladami nieznanego z imienia i nazwiska mordercy i przenosi czytelnika do miejsc, w których udało mu się zaspokoić swoje chore żądze. McNamara dokładnie opisuje ofiary, przytacza szczegóły dotyczące wyglądu wnętrza ich domów, a także zwraca uwagę na wszelkie niuanse, które mogą być istotne w ostatecznym rozrachunku. Pomimo tego, że w książce nie zachowano chronologii i pewne wydarzenia z przyszłości są opisane wcześniej niż te, które miały miejsce kilka lat wcześniej, to autorce udało się uniknąć pewnego rodzaju chaosu związanego z takim sposobem przedstawienia faktów. Ten dokument oparty na prawdziwych wydarzeniach od początku do końca trzyma w napięciu. Jest to spowodowane skrupulatnością autorki w opisywaniu szczegółów, a także pasją, jaką można dostrzec na niemal każdej stronie. Gdy inni już praktycznie zwątpili w to, że uda się schwytać Golden State Killera, Michelle nigdy nie straciła nadziei i wierzyła, że uda jej się rozwiązać tę zagadkę. Znamienne w tym wszystkim są słowa Michelle McNamary, które kończą tę niezwykle wstrząsającą historię. ... Rozlega się dzwonek do drzwi. Tym razem nie ma żadnej otwartej bocznej furtki. Już od dawna nie potrafisz przeskoczyć przez płot. Możesz zaczerpnąć jednego ze swoich pospiesznych oddechów, jakbyś łykał powietrze. Zacisnąć zęby. Lękliwie ruszyć w stronę uporczywego dzwonka. Tak to się dla ciebie skończy. ,,Jeden ruch i zamilkniesz na wieki, a ja zniknę w mroku'' - powiedziałeś kiedyś do jednej z ofiar. Otwórz drzwi. Pokaż nam swoją twarz. Wyjdź w światło...
Michelle McNamara, jak już wspomniałem, zmarła niespodziewanie w 2016 roku. Ostatni rozdział ,,Obsesji zbrodni'' został napisany przez jej przyjaciół, zaangażowanych w prowadzone przez nią śledztwo. Nowe dowody, do jakich dotarła Michelle, ale przede wszystkim jej zaangażowanie sprawiły, że służby po czterdziestu latach dotarły do sprawcy tych bestialskich zbrodni. W kwietniu 2018 roku agenci FBI zatrzymali 72-letniego... byłego policjanta. Praca dziennikarki nie poszła na marne. ,,Obsesja zbrodni'' to wnikliwe studium poszukiwań seryjnego mordercy. Polecam wszystkim miłośnikom literatury kryminalnej. Warto sięgać po książki, które zawierają w sobie głębsze przesłanie. Michelle McNamara udowodniła nam, że żadna zbrodnia nie ulega przedawnieniu!
Michelle McNamara
,,Obsesja zbrodni''
wyd. Znak
tłum. Jarosław Mikos
Liczba stron: 395.
Premiera: 16 stycznia 2019 roku.
Dziękuję bardzo Wydawnictwu Znak za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz