kwietnia 23, 2019

kwietnia 23, 2019

Michelle Frances - Ta druga

,,Ta druga'' to moje premierowe spotkanie z twórczością brytyjskiej pisarki Michelle Frances. Zachęcony pozytywnymi opiniami odnośnie jej debiutanckiej powieści postanowiłem zapoznać się z najnowszą pozycją autorki, która ukazała się w naszym kraju nakładem wydawnictwa Albatros. ,,Ta druga'' to thriller rozgrywający się w świecie mediów. Z opisu fabuły umieszczonej na okładce wynika, że głównym wątkiem tej powieści jest rywalizacja pomiędzy niezwykle ambitnymi kobietami o pozycję zawodową, a także o mężczyznę. Czy jednak rzeczywiście Michelle Frances postawiła na tak banalne tematy?


Carrie jest szczęśliwą żoną i odnoszącą sukcesy producentką telewizyjną. Niespodziewanie kobieta zachodzi w ciążę. Narodziny dziecka wywracają jej życie do góry nogami. Młoda matka na jakiś czas musi udać się na urlop macierzyński. Na czas jej nieobecności zostaje zatrudniona w firmie Emma - inteligentna, pracowita i ambitna dziewczyna. Carrie ma wrażenie, że jej zastępczyni nie jest do końca szczerą osobą. Kim tak naprawdę jest Emma? Czy jej celem jest chęć przejęcia prestiżowej posady Carrie?

Akcja powieści ,,Tej drugiej'' została ukazana z perspektywy dwóch osób, Carrie i Emmy. Początkowo wydaje się, że mamy do czynienia z niezbyt wyszukaną i skomplikowaną fabułą. Na szczęście Michelle Frances nie poszła na łatwiznę i świadomie wpuściła czytelników w maliny, wplatając w treść książki fałszywe tropy. Dzięki temu w toku lektury zmieniło się moje spojrzenie na postawy bohaterów, a także wraz z rozwojem akcji odczuwałem coraz większą ciekawość, co do kluczowych momentów ,,Tej drugiej''. 

Niestety mój czytelniczy głód nie został jednak w pełni zaspokojony. Frances według mnie nie wykorzystała potencjału wykoncypowanej przez siebie fabuły. Wykreowana przez nią historia nie do końca spełniła pokładane w niej oczekiwania. Nie tylko zabrakło mi w tym wszystkim niespodziewanych zwrotów akcji, ale przede wszystkim tego, co lubię w thrillerach najbardziej, czyli towarzyszącego mi napięcia. W pewnym momencie odczuwałem pewien rodzaj znużenia. Niektóre rozdziały zostały trochę na siłę wplecione w fabułę ,,Tej drugiej''. 

Najsłabszym ogniwem tej książki są jednak bohaterowie. O ile jeszcze główne protagonistki zasłużyły na odrobinę mojej sympatii, to Adrian, mąż Carrie, irytował mnie do tego stopnia, że miałem ochotę odłożyć książkę na regał i na tym zakończyć moją przygodę z twórczością Michelle Frances.

Po lekturze ,,Tej drugiej'' spodziewałem się czegoś bardziej oryginalnego. Liczyłem na coś w rodzaju efektu wow, a otrzymałem ciekawie zapowiadającą się historię z niewykorzystanym jednak potencjałem. Mam nadzieję, że kolejne książki angielskiej pisarki bardziej przypadną mi do gustu. Historia Carrie i Emmy nie zapisze się na długo w mojej czytelniczej świadomości. Sprawdźcie jednak, czy wam bardziej spodoba się najnowsza książka Frances. Być może po raz kolejny potwierdzi się stare porzekadło: De gustibus non disputandum.



Michelle Frances
,,Ta druga''
wyd. Albatros
tłum. Paweł Lipszyc
Premiera: 13 marca 2019 roku.
Liczba stron: 412.







Dziękuję bardzo Wydawnictwu Albatros za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.



 






3 komentarze:

  1. Szkoda, że książka nie spełniła do końca Twoich oczekiwań. Mam ją w planach i jestem bardzo ciekawa, jak ja ją odbiorę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, mam na imię Viktoria Benjamin Jestem z Warszawy, ale wraz z mężem przeprowadzam się do Waterton Lakes National Park Canada. Słowa nie potrafią wyjaśnić, jak bardzo jestem podekscytowany przywróceniem mojego złamanego małżeństwa, a teraz mój mąż całkowicie wrócił po tym, jak zostawiła mnie i nasze dzieci dla innej kobiety. Jesteśmy małżeństwem od siedmiu lat i podczas naszego małżeństwa odbyliśmy szereg walk, które trwały, aż w końcu wyjechał ze mną i naszymi dziećmi i przeniósł się do Australii, aby być z inną kobietą. Zablokował wszystkie środki komunikacji czyni je nieważnymi. Uczyłem, że moje życie się skończyło, a moje dzieci nauczały, że już nigdy nie zobaczą swojego ojca. Próbowałem być silny tylko dla moich dzieci, ale nie mogłem kontrolować bólów, które dręczyły moje serce, byłem pochłonięty smutkiem i bólem, ponieważ naprawdę go kochałem. Każdego dnia i nocy myślę o nim i zawsze chciałbym, żeby wrócił ze mną, dosłownie zwariowałem i potrzebowałem boskiej interwencji, więc opowiedziałem każdemu z moich problemów przyjacielowi, który kiedyś miał w niej podobne wyzwania życie małżeńskie. Odesłała mnie do bardzo potężnego nazwiska DrIgbinovia. Powiedziała, że ​​był jedynym powodem szczęścia, którym cieszyła się do dnia dzisiejszego. Drigbinovia może pomóc, zerwane relacje, o których mówiła, że ​​muszę go wypróbować. Skontaktowałem się z nim na jego adresie e-mail doctorigbinovia93@gmail.com a on dał mi instrukcje, co robić, więc zrobiłem to, a potem zrobił dla mnie zaklęcie miłosne. Ku mojemu największemu zaskoczeniu, po trzech tygodniach mój mąż zadzwonił do mnie i powiedział mi, że tęskni za nami tak samo jak dzieci, byłem tak zaskoczony, moje serce było pełne radości i podniecenia, i zacząłem ocieniać łzy. Przeprosił za swój błąd i przeprosił za ból, który wyrządził mnie i dzieciom. W ten sposób wrócił do nas z wielką miłością i radością, a od tego dnia nasze małżeństwo było teraz silniejsze niż przedtem. Dzięki Drigbinovii jest bardzo potężnym człowiekiem, więc postanowiłem podzielić się moją historią dla dobra tych kobiet i mężczyźni, którzy doświadczyli tego, co się stało. Chcę, żebyś wiedział, że istnieje rozwiązanie. Drigbinovia jest rozwiązaniem, prawdziwym i potężnym magiem, który modlił się o życie przez długi czas, aby pomóc kobietom i dzieciom w czasie bólu. I ma też zaklęcia do leczenia hiv, raka, itp. Lub WhatsApp go przez +2348144480786 DOBRY SZCZĘŚCIE,

    OdpowiedzUsuń
  3. książkę mam w planach, chociaż widzę, że zbiera same średnie recenzje... ale przeczytam i tak! ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger