Dziecko zabiło dziecko. Tak orzekł sąd. Ale kto tak naprawdę zabił Maisie Earnshaw? Na okładce najnowszej powieści Sarah A. Denzil wydanej po polsku znajduje się taka właśnie zapowiedź. Nie czytałem co prawda pierwszej książki brytyjskiej autorki, która miała premierę w naszym kraju w zeszłym roku (,,Milczące dziecko''), ale obok najnowszego tytułu nie mogłem przejść obojętnie. Po tak postawionym na okładce pytaniu musiałem poznać prawdę o tym pamiętnym wydarzeniu, które wywróciło do góry nogami życie dwóch rodzin. ,,Morderczyni'' thriller psychologiczny autorstwa Sarah A. Denzil ukazał się w Polsce nakładem wydawnictwa Filia 16 stycznia.
Przed siedmioma laty w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach zostaje zamordowana sześcioletnia Maisie Earnshaw. Wszystko wskazuje na to, że tytułową morderczynią jest czternastoletnia wówczas Isabel. To tragiczne w skutkach wydarzenie rozegrało się praktycznie na oczach rodziców, którzy spędzali beztrosko czas na rozmowie. Isabel od początku śledztwa twierdzi, że niczego nie pamięta, ale o winie dziewczyny świadczy krew znajdująca się na jej rękach i na ubraniu. Sąd uznaje Isbael winną popełnienia morderstwa i nakazuje umieścić ją w szpitalu psychiatrycznym. Po siedmiu latach od tego zdarzenia pracę w tej placówce podejmuje Leah Smith. Młoda, lecz doświadczona przez życie pielęgniarka, nawiązuje bliską relację z Isabel i z każdym dniem ma coraz większe wątpliwości, co do winy swojej podopiecznej. Czy uda jej się wyjaśnić sprawę, która wstrząsnęła lokalną społecznością? Kto tak naprawdę zabił Maisie Earnshaw?
,,Morderczyni'' to thriller psychologiczny napisany w stylu, który zdecydowanie przypadł mi do gustu. Od początku na czytelnika czeka trudna do rozwikłania zagadka. Czy Isabel rzeczywiście zamordowała swoją młodszą koleżankę Maisie Earnshaw? Na kolejnych stronach książki autorka przekazuje odbiorcy szereg informacji, pomocnych w rozwiązaniu tego mrocznego zdarzenia. Sarah A. Denzil w sposób świadomy bawi się z czytelnikiem, podrzucając mu często fałszywe tropy. Akcja powieści podzielona jest na dwie części. W pierwszej odsłonie książki, napisanej w narracji pierwszoosobowej, pisarka opisuje ustami Leah, nie tylko życie prywatne pielęgniarki, ale także jej rodzącą się więź z Isabel. W drugiej części powieści akcja zdecydowanie przyspiesza. Wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, a wszystko to prowadzi do zaskakującego, lecz nie do końca przekonującego finału.
Thriller Sarah A. Denzil jest zbudowany wokół tajemnicy. Od niemal początku powieści wyczuwa się pewien rodzaj napięcia, towarzyszący czytelnikowi do ostatnich stron książki. Umieszczenie akcji wewnątrz szpitala psychiatrycznego wpływa jeszcze bardziej na mroczną aurę, wokół której rozgrywają się poszczególne wydarzenia. Warto zwrócić również uwagę na dziwną relację pomiędzy Leah a Isabel. Wydaje się, że rodząca się pomiędzy nimi więź jest szczera, ale czy nie są to tylko pozory, mające doprowadzić jedną z nich do upragnionego celu?
W książce zostało poruszone również zagadnienie hejtu. Autorka ukazała problem tego zjawiska, przytaczając artykuły odnośnie głośnej sprawy zamordowania Maisie Earnshaw. Jest to bez wątpienia nawiązanie do współczesnych komentarzy, które przewijają się w social mediach. Bezpodstawne oskarżenia, nienawiść płynąca ze słów anonimowego użytkownika, to jedna z największych bolączek, z jakimi musi zmierzyć się współczesny świat.
,,Morderczyni'' to intrygująca, klimatyczna powieść, która powinna spodobać się niejednemu pożeraczowi kryminałów. Pomimo niezbyt przekonującego zakończenia i pewnych zbędnych scen, w których główna bohaterka nawiązuje do swojej przeszłości, chętnie zapoznam się z kolejną odsłoną ,,Morderczyni''. Tak, tak, niedługo pojawi się następna część historii, w której ponownie wiodące role będą odgrywały Leah i Isabel. Polecam!
,,Morderczyni''
Sarah A. Denzil
wyd. Filia
przeł. Grażyna Woźniak
Premiera: 16 stycznia 2019 roku
Liczba stron: 340.
Dziękuję bardzo Filia Mroczna Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.
Książka, jak najbardziej w moim klimacie, więc na pewno znajdzie się w mojej biblioteczce. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam :) Podaj mi link do twojego bloga, bo całą historię straciłem :)
UsuńTa książka dosłownie mnie nawołuje :D Widzę ją wszędzie, i czytam wiele pozytywnych opinii. Lubię kryminały/thrillery więc pewnie w końcu sięgnę. Dzięki za recenzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ewa z www.mybooksandpoetry.blogspot.com