sierpnia 26, 2019

sierpnia 26, 2019

Przemysław Borkowski - Widowisko

Druga odsłona serii z psychologiem Zygmuntem Rozłuckim zakończyła się dość niejednoznacznie, a zatem czekałem na kontynuację losów tego charyzmatycznego bohatera. Trzecia część cyklu ,,Widowisko'' ukazała się nakładem wydawnictwa Czwarta Strona 31 lipca. Czy kolejna powieść autorstwa Przemysława Borkowskiego jest zbliżona poziomem do dwóch poprzednich części? A może pisarz wspiął się na jeszcze wyższy szczebel w literaturze gatunkowej?


W Olsztynie rozpoczyna się festiwal teatralny. W trakcie parady dochodzi do spektakularnego morderstwa jednego z urzędników odpowiedzialnych za organizację tego przedsięwzięcia. Policja po raz kolejny zwraca się o pomoc w śledztwie do Zygmunta Rozłuckiego. Psycholog podejmuje wyzwanie. Wszystko wskazuje na to, że morderca ukrywa się wśród pracowników miejscowego teatru. Rozłucki kieruje tam swoje kroki. Czy w tym przypadku sprawdzi się przeczucie psychologa? Jaką rolę odegra w tej sprawie piękna aktorka, której urodą i osobowością jest zauroczony główny protagonista? 

Przemysław Borkowski powrócił z nową odsłoną Zygmunta Rozłuckiego i po raz kolejny udało mu się stworzyć historię, którą od początku do końca okazała się interesująca. Duże wrażenie zrobiły na mnie przede wszystkim inscenizacje zbrodni wykoncypowane w tej części cyklu. Morderstwa popełniane przez czarny charakter są przemyślane pod każdym względem. Kat niczym najlepszy reżyser zwraca uwagę na szczegóły. Pragnie, by jego zbrodnie stały się rodzajem spektaklu teatralnego - wybornym widowiskiem dla zgromadzonego tłumu. 

Mocnym punktem tej części serii jest postać głównego bohatera. Rozłucki próbuje poradzić sobie z prześladującymi go demonami przeszłości, ale to zadanie nie należy do najłatwiejszych. Psycholog zdecydowanie ograniczył ilość spożywanego alkoholu, ale jak wiemy natura nie znosi próżni. Rozłucki jeden nałóg zastąpił innym - zakochał się w pięknej aktorce olsztyńskiego teatru. Z tego powodu nasz bohater nie potrafi skupić myśli wokół toczącego się śledztwa. Wszystkie jego rozważania zaczynają się i kończą na Agnieszce Wilczyńskiej. Rozdziały, w których Rozłucki próbuje walczyć ze swoim pożądaniem do autorki spowalniają akcję, ale moim zdaniem nie wpływają na jakość wykreowanej fabuły.

Intryga wymyślona przez Borkowskiego rzeczywiście wciąga, ale wprawiony w kryminalnych lekturach czytelnik dość szybko powinien rozszyfrować tożsamość osoby dokonującej zbrodnie. Jest to właściwie jedyny mankament tej powieści. Zakończenie ,,Widowiska'', jak przystało na scenę finalną spektaklu, jest oryginalne i zapewne pobudzi emocje u niejednego czytelnika.

,,Widowisko'' to kryminał z ciekawie wykreowaną fabułą oraz z nietuzinkowym głównym bohaterem w roli głównej. Jeśli nie znacie poprzednich dwóch odsłon serii, to bez problemu możecie rozpocząć swoją przygodę z twórczością Borkowskiego od tej właśnie pozycji. Polecam i oczywiście czekam na więcej. Rozłucki bowiem nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.


Przemysław Borkowski
,,Widowisko''
wyd. Czwarta Strona
Liczba stron: 493.
Premiera: 31 lipca 2019 roku.








Dziękuję bardzo Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.




1 komentarz:

  1. nie powiedział? to dobrze! może uda mi się nadrobić cykl od premiery kolejnego tomu! ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger