września 02, 2018

września 02, 2018

Ben H. Winters - Ostatni policjant

Co jakiś czas media obiegają sensacyjne informacje o zbliżającym się końcu świata. Jeszcze kilka lat temu ludzie emocjonowali się tymi doniesieniami, ale obecnie tak naprawdę nikt nie zwraca na to uwagi. A gdyby jednak okazało się, że rzeczywiście świat za kilka miesięcy przestanie istnieć? Co byście zrobili w tej sytuacji? Jakie wówczas podjęlibyście kroki? Na podobne pytania stara się odpowiedzieć w swojej książce Ben H. Winters. ,,Ostatni policjant'' to pierwszy tom otwierający preapokaliptyczny cykl z detektywem Henrym Palacem w roli głównej. Książka otrzymała nagrodę im. Edgara Allana Poe za najlepszy kryminał. Czy rzeczywiście powieść Wintersa zasłużyła na to zaszczytne wyróżnienie?


Świat stanął przed obliczem zagłady. Za ponad sześć miesięcy w Ziemię ma uderzyć asteroida o nazwie Maja. Informacja ta została już potwierdzona. Ludzie wpadają w panikę. Zamykane są miejsca pracy, zwiększa się przestępczość, do głosu dochodzą fanatycy religijni. Część osób rezygnuje ze swojego obecnego życia i zaczyna spełniać najskrytsze marzenia. Niektórzy z powodu silnej depresji nie wytrzymują i popełniają samobójstwo. Dlatego nikogo nie powinno dziwić znalezione w McDonaldzie ciało agenta ubezpieczeniowego Petera Zella. Na pierwszy rzut oka wszystko wskazuje na to, że mężczyzna sam odebrał sobie życie. Prokurator pragnie od razu zamknąć śledztwo, ale niedoświadczony w policyjnym fachu Henry Palace nie do końca zgadza się z jego opinią. Młody detektyw rozpoczyna drobiazgowe czynności sprawdzające. Czy uda mu się znaleźć jakieś ślady na potwierdzenie swojej teorii? 

,,Ostatni policjant'' to kryminał, który odbiega od ostatnio przeczytanych przeze mnie powieści. Po pierwsze - główny protagonista nie przypomina typowego śledczego, przewijającego się w kryminalnych fabułach. Henry Palace jest człowiekiem, o którego przeszłości czytelnik niewiele dowiaduje się w trakcie przerzucania kolejnych stron. Dla autora najważniejsze jest bowiem prowadzone przez policjanta śledztwo. Po drugie Winters skupia się również na detalach. Podobnie jak w czarnym kryminale autor zwraca uwagę na odwiedzane przez detektywa miejsca, na otaczającą go przestrzeń i na zachowania ludzi. Tym ostatnim, zwłaszcza w zaistniałej sytuacji, pisarz przygląda się najdokładniej. W zarysowanej fabule pojawia się wiele postaci. Wszyscy bohaterowie inaczej odczuwają zbliżającą się apokalipsę. Niektórzy podobnie jak Palace do końca pozostają wierni swoim ideałom. Inni wręcz przeciwnie - albo popełniają samobójstwo albo przechodzą na ciemną stronę mocy.

Pierwszy tom cyklu preapokaliptycznego to niezwykle wciągająca lektura. Niemal od samego początku mamy okazję uczestniczyć w drobiazgowym śledztwie, które przynosi wiele interesujących rozwiązań i na każdym kroku poznajemy kolejne elementy tej skomplikowanej układanki. Warstwa fabularna została dopracowana przez autora niemal perfekcyjnie. Wszelkie poszlaki układają się w spójny obraz, który w ostatecznym rozrachunku wywołuje tak zwany efekt wow. 

,,Ostatni policjant'' to także powieść, która stawia wiele pytań natury egzystencjalnej. Czy człowiek powinien do końca pozostać w zgodzie z własnym sumieniem? Jak zachować się w sytuacji, gdy zbliża się kres naszego istnienia? Czytając książkę Wintersa można odnieść wrażenie, że ukazane przez niego obrazy są realistyczne. Emocje odczuwane przez bohaterów przechodzą na czytelnika, który pragnie jak najszybciej poznać finalne rozwiązanie zagadki.

Pierwsza część cyklu Bena H. Wintersa to niezwykle ciekawa lektura, która powinna zainteresować nie tylko miłośników kryminałów, ale także literatury science fiction. Autor po mistrzowsku oddaje atmosferę grozy wywołaną zbliżającą się asteroidą. Polecam wszystkim fanom gatunku lubujących się w prozie noir. Już niedługo na blogu pojawi się kolejna odsłona tej trylogii - ,,Opuszczone miasto''. Tymczasem sięgnijcie po ,,Ostatniego policjanta'' i zacznijcie odliczać dni do nadchodzącej katastrofy.

Ben H. Winters
,,Ostatni policjant''
wydawnictwo RM
tłum. Robert J. Szmidt
Premiera: 11 października 2017 roku
Liczba stron: 359.






Dziękuję bardzo Wydawnictwu RM za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger