,,Ślad'' dość długo czekał na swoją kolej, co ostatecznie okazało się błędem. Pierwsza część kryminalnych przygód Roberta Krefta wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Dlatego też jeszcze przed oficjalną premierą zapoznałem się z drugą odsłoną serii ,,Blizna''. Czy autor po udanym początku cyklu poradził sobie z kontynuacją?
W pierwszym dniu nowego roku śledczy nie mogą pozwolić sobie na odpoczynek. W zaniedbanej stodole jedna z mieszkających w pobliżu kobiet znajduje okaleczone zwłoki młodej dziewczyny. Niedaleko od tego miejsca w samochodzie należącym do Błażeja Urygi budzi się inna kobieta, która także była dręczona w tym pomieszczeniu gospodarczym. Co ma z tym wspólnego podopieczny komisarza Roberta Krefta? Jaki związek z tą sprawą może mieć przeszłość głównego bohatera?
Jeśli zamierzacie rozpocząć czytanie tego cyklu od tej części, to zdecydowanie odradzam wam ten pomysł. Zarówno bowiem wątki kryminalne, jak i obyczajowe łączą się ze sobą i naprawdę warto najpierw zapoznać się z treścią ,,Śladu''. Premierowa odsłona serii przypadła mi do gustu. Z kolei ,,Ślad'' to jeden z lepszych kryminałów, które przeczytałem w tym roku. To nie tylko powieść z rewelacyjnie wykoncypowaną zagadką kryminalną i ciekawymi zwrotami akcji, ale także z wyraźnym przesłaniem, że od błędów przeszłości nie można uciec.
Na duży plus zasługują zwłaszcza retrospekcje. Wydarzenia z czasów dzieciństwa Krefta wskazują na jego bolesną przeszłość, a także odkrywają pewne grzechy skrywane przez komisarza. Teraźniejszość łączy się z czasami minionymi, a przed czytelnikiem wyłania się zaskakująca prawda. Końcówka ,,Śladu'' trzyma w napięciu, ale zakończenie może być dla niektórych rozczarowujące. Autor oczywiście nie odsłania wszystkich tajemnic i powieść finiszuje w momencie, w którym tak naprawdę jeszcze wiele zagadek pozostaje do odkrycia. Oj będzie się działo w trzeciej części cyklu.
Ten kryminał nie byłby jednak tak dobry, gdyby zabrakło w nim Roberta Krefta. To świetnie skonstruowany bohater. Zupełnie nie przypomina on typowego komisarza z prozy gatunkowej. Jest to zwyczajny facet z problemami i dlatego też od początku zyskał moją sympatię.
Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy ta seria jest dla was, to nie dajcie się dłużej namawiać! Po raz kolejny zgadzam się z Robertem Małeckim. Tak, ten kryminał jest nieodkładalny. Polecam!
Moja ocena: 7,5/10
Przemysław Żarski
,,Blizna''
wyd. Czwarta Strona
Premiera: 02.09.2020 roku
Liczba stron: 464.
Dziękuję bardzo Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.
Coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę dobra książka :)
UsuńKsiążki Pana Przemysława cały czas przede mna, ale już bliżej niż dalej ;)
OdpowiedzUsuńPolecam! To moje tegoroczne odkrycie!
UsuńJakie ładne zdjęcie na początek! Autora nie znam, ostatnio coś z kryminałami mi nie po drodze, ale pewnie zimą do nich wrócę :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam!
Usuń