Sierpień to taki miesiąc, w którym oprócz lektury nowości wydawniczych, staram się także nadrabiać zaległości. Jedną z takich odkładanych na później książek była powieść Przemysława Żarskiego ,,Ślad''. Pomimo wielu entuzjastycznych opinii, jakie zebrała ta pozycja, sam właściwie nie wiem, dlaczego dopiero teraz po nią sięgnąłem. Na szczęście zbliżająca się premiera drugiej części serii zmobilizowała mnie i jestem już po lekturze ,,Śladu''. Czy pierwsze spotkanie z twórczością Przemysława Żarskiego okazało się udaną czytelniczą przygodą?
Tuż po studniówce w tajemniczych okolicznościach ginie jedna z uczennic, Sylwia Nowicka. Śledczy nie trafiają na ślad dziewczyny, a po otrzymaniu listu, którego nadawcą była prawdopodobnie zaginiona, postanawiają zamknąć sprawę. Po dwudziestu pięciu latach od tego wydarzenia policjanci w jednym z mieszkań w Sosnowcu trafiają na kasetę VHS.Na nagranym filmie widać jak nieznany sprawca morduje młodą kobietę. Czy ofiarą jest Sylwia Nowicka? Sprawę próbuje rozwiązać zespół dowodzony przez komisarza Roberta Krefta.
,,Ślad'' to taka powieść, w którą należy się wczytać, by docenić to wszystko, co chciał przekazać czytelnikowi autor. Początek bowiem może wielu odbiorców zniechęcić do poznania tej kryminalnej intrygi, ale zapewniam, że warto przebrnąć część wstępną. Pierwsze strony rzeczywiście są dość męczące, ponieważ Żarski wprowadza nas w tę historię z perspektywy rożnych postaci. Oprócz wydarzeń, które rozgrywają się tu i teraz, zostaje przywołana także kluczowa dla prowadzonego śledztwa część retrospekcyjna.
Żarski napisał kryminał, który oprócz intrygującej fabuły, jest naszpikowany uniwersalnymi przesłaniami. Z treści ,,Śladu'' dość łatwo można wysnuć wniosek, że żadna sprawa tak naprawdę nie ulega przedawnieniu. Jeden popełniony błąd pociąga za sobą wiele ofiar. Nie ma tutaj co prawda aż tak dużej brutalności w opisach morderstw, ale sposób prowadzenia narracji i końcowe rozwiązanie sprawiają, że jest to jedna z lepszych książek, którą przeczytałem w ostatnim czasie.Wszystkie wątki zostały przez autora domknięte, a część konceptów wywarła na mnie ogromne wrażenie.
Zarówno komisarz Robert Kreft, jak i pozostali protagoniści, zostali wykreowani w sposób realistyczny. To ludzie, którzy zmagają się z troskami życia codziennego i i mają na swoim koncie wiele popełnionych błędów.
Jeśli szukacie wyrazistego kryminału, w którym poza samą intrygą równie istotna jest warstwa obyczajowa i i konsekwencje wynikające z dawnych błędów, to warto sięgnąć po książkę Żarskiego. Ja już czekam na zbliżającą się premierę ,,Blizny'' - drugiej odsłony przygód komisarza Krefta. Końcówka ,,Śladu'' jest wprowadzeniem do tego, co będzie działo się w nowej książce. Polecam!
Moja ocena: 7/10
Przemysław Żarski
,,Ślad''
wyd. Czwarta Strona
Liczba stron: 512.
Premiera: 12.02.2020 roku.
Dziękuję bardzo wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń