lipca 19, 2020

lipca 19, 2020

Elisabeth Carpenter - Tylko matka

Thriller to zdecydowanie mój ulubiony gatunek literacki. W ostatnim jednak czasie moje gusta ewoluują. Jeszcze do niedawna zdecydowanie wolałem twórczość zagranicznych autorów, tworzących tego typu powieści. Obecnie jednak mój głód czytelniczy bardziej zaspokajają rodzimi pisarze. Czy Elisabeth Carpenter i jej książka ,,Tylko matka'' to kolejny thriller, o którym długo nie zapomnę albo wręcz przeciwnie, to następna powieść o niezbyt oryginalnej tematyce?


Po siedemnastu latach syn Erici Wright, Craig, opuszcza mury więzienia. Mężczyzna odsiedział wyrok za morderstwo. Pomimo upływu czasu mieszkańcy tej małej miejscowości nie potrafią zapomnieć o tym brutalnym czynie. Erica niemal codziennie musi walczyć z niechęcią lokalnej społeczności. Okoliczni mieszkańcy są przekonani, że to Craig jest odpowiedzialny za zniknięcie kolejnej młodej dziewczyny. Erica stara się wierzyć w niewinność syna. Z każdym jednak dniem ma coraz więcej wątpliwości. Dziwne zachowanie Craiga, jego agresywne usposobienie niepokoją Ericę do tego stopnia, że zaczyna obawiać się własnego syna. Na dodatek kobieta przed laty zataiła pewne ważne fakty przed organami ścigania. Czy Craig rzeczywiście jest mordercą? 

Bez wątpienia ,,Tylko matka'' to thriller, który pod wieloma względami różni się od innych podobnych fabularnie powieści. Przede wszystkim akcja tej powieści nie toczy się w jakimś zawrotnym tempie. Elisabeth Carpenter skupiła się na warstwie obyczajowej. Autorka w wyrazisty sposób ukazała funkcjonowanie życia w małej społeczności. W niewielkiej miejscowości żaden haniebny czyn nie ulega zapomnieniu. Craig, pomimo odbycia kary, pozostaje w oczach ludzi mordercą. Sąsiedzi Erici są przekonani, że to on stoi za zaginięciem następnej kobiety. 

Warto również zwrócić uwagę na klimat wykoncypowanej fabuły. W przeciwieństwie do wielu thrillerów niemal przez całą powieść z kolejnych kart tej historii wybrzmiewa pewien rodzaj nostalgii, smutku. Wiąże się to zwłaszcza z sytuacją głównej bohaterki. Erica, która przez siedemnaście lat żyła poza lokalną społecznością nie jest w stanie do końca poradzić sobie z targającymi nią emocjami. Na dodatek kobieta ma coraz większe wątpliwości odnośnie podjętej przed laty decyzji. 

Powieść Elisabeth Carpenter czyta się dość przyjemnie, ale z całą pewnością nie jest to pozycja pozbawiona wad. Zabrakło mi w tym wszystkim jakichś ciekawych twistów - takich zwrotów akcji, które wywróciłyby fabułę do góry nogami. Poza tym wykoncypowana przez autorkę fabuła jest przewidywalna. Zakończenie nie było dla mnie zaskakujące. Szybko domyśliłem się, kto tak naprawdę w tej grze pociąga za sznurki.

,,Tylko matka'' to thriller, który zadowoli zwłaszcza tych czytelników, dla których istotne w tego typu powieściach jest szczegółowo opisane tło obyczajowe. Dla miłośników historii z dreszczykiem w tle ta książka może okazać się rozczarowująca. Po przeczytaniu książki Elisabeth Carpenter mam mieszane odczucia. Co prawda w toku lektury nie kłębiły się w mojej głowie myśli o przedwczesnym odłożeniu książki na półkę, ale jednak liczyłem na coś więcej.

Moja ocena: 5,5/10

Elisabeth Carpenter
,,Tylko matka''
wyd. Albatros
tłum. Maria Olejniczak-Skarsgard
Liczba stron: 352.
Premiera: 03.06.2020 roku.







Dziękuję bardzo Wydawnictwu Albatros za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.




2 komentarze:

  1. Raczej nie w moim typie książka, mogłabym się rozczarować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie książka zbiera takie sobie recenzje... Ja jednak nie mam specjalnie wygórowanych oczekiwań względem niej, więc mam nadzieję, że jednak dostarczy mi trochę przyjemności. I też ostatnio najbardziej lubię thriller! ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger