maja 04, 2018

maja 04, 2018

Przemysław Borkowski - Niedobry pasterz

Za każdym razem kiedy przystępuję do lektury książki, która jest częścią większego cyklu, mam obawy, czy bez znajomości poprzednich serii będę w stanie zrozumieć wszystkie wątki, a zwłaszcza te odwołujące się do minionych wydarzeń. Z takim właśnie nastawieniem rozpocząłem swoją przygodę czytelniczą z twórczością Przemysława Borkowskiego. Autor nie był dla mnie osobą anonimową, ponieważ znałem go jako jednego z filarów Kabaretu Moralnego Niepokoju. Od lat Borkowski działa aktywnie także w szeroko pojętym świecie literackim. Tworzył teksty na łamach znanych dzienników, miesięczników. W 2017 roku nakładem wydawnictwa Czwarta Strona ukazała się debiutancka powieść kryminalna pisarza ,,Zakładnik'' - pierwsza część cyklu z psychologiem Zygmuntem Rozłuckim w roli głównej. ,,Niedobry pasterz'', którego premierę zapowiedziano na 9 maja, to druga odsłona tej kryminalnej serii. 


W niewielkiej podolsztyńskiej miejscowości zostają znalezione zwłoki piętnastoletniej Ewy Krupińskiej. Komisarz Sądecki prowadzący śledztwo w tej bulwersującej sprawie zwraca się o pomoc do psychologa Zygmunta Rozłuckiego. Ten z niewyjaśnionych do końca pobudek postanawia porzucić swoje dotychczasowe warszawskie życie i przeprowadza się do domu, w którym miały miejsce krwawe wydarzenia opisane w pierwszej części cyklu. Rozłucki chętnie przystępuje do rozwiązania tajemniczej śmierci dziewczyny, mając nadzieję, że w sprawę zaangażuje się Karolina Janczewska, która wspierała psychologa przy poprzednim śledztwie. Mężczyzna jest zafascynowany osobowością dziennikarki, dlatego też liczy na jej współpracę przy odnalezieniu mordercy Ewy Krupińskiej. W toku trwającego dochodzenia głównym podejrzanym wydaje się miejscowy pijaczek, u którego policjanci znajdują bieliznę ofiary. Pewne wątpliwości budzi także postać kolegi Ewy, który potajemnie podkochiwał się w swojej rówieśnicy. Niespodziewanie jednak do popełnienia morderstwa przyznaje się proboszcz lokalnej parafii. Ksiądz Andrzej Stolarczyk nie zamierza jednak wyjaśniać pobudek, które doprowadziły go do tego szokującego czynu. W winę duchownego nie wierzy Rozłucki. Pomimo oficjalnego zamknięcia śledztwa, pomimo własnych problemów, psycholog nie ustępuje i w dalszym ciągu stara się dotrzeć do prawdy. Czy uda mu się odnaleźć dowody wskazujące na niewinność księdza? Czy rzeczywiście za śmierć dziewczyny nie jest odpowiedzialny proboszcz?


,,Niedobry pasterz'' to moje pierwsze spotkanie z twórczością Przemysława Borkowskiego. Po przeczytaniu powieści trochę żałuję, że nie rozpocząłem przygody z książkami autora od ,,Zakładnika'' - pierwszej części cyklu. Oczywiście można te pozycje czytać w dowolnej kolejności, ale jednak w toku przerzucania kolejnych kartek odczuwałem pewien niedosyt. Autor od czasu do czasu nawiązywał do przeszłych wydarzeń związanych ze śledztwem, które połączyło Zygmunta i Karolinę. Opisywał rodzące się uczucie psychologa do dziennikarki, a ten wątek jest niezwykle ważny i silnie akcentowany w ,,Niedobrym pasterzu''. Dlatego te osoby, którzy jeszcze nie miały w rękach kryminalnych książek pisarza, zachęcam do zachowania porządku chronologicznego. 


Przemysław Borkowski wykreował niezwykle ciekawą osobowość głównego bohatera swojego cyklu - Zygmunta Rozłuckiego. To człowiek, który pomimo wykonywanego zawodu, nie potrafi poradzić sobie z własnymi uczuciami i rozterkami, które niszczą go od wewnątrz i nie pozwalają całkowicie otworzyć się na drugiego człowieka. Psycholog nie jest w stanie wyznać swoich prawdziwych uczuć Karolinie. Obawa przed odrzuceniem okazuje się silniejsza i w konsekwencji wpłynie negatywnie na dalszą egzystencję Zygmunta. Rozłucki nie odczuwa również przyjemności z wykonywanej pracy. W jaki sposób bowiem może pomóc komuś, skoro sam nie potrafi poradzić sobie z otaczającą go rzeczywistością? O wiele lepiej sprawdza się w roli śledczego. Wyjaśnienie tajemniczej śmierci Ewy w pewnym momencie staje się najważniejszym jego celem. Żyje tylko po to, żeby znaleźć sprawcę morderstwa. Swoje prywatne śledztwo przeplata stanami upojenia alkoholowego i momentami, w których niczym profesjonalny detektyw, dochodzi po nitce do kłębka do tego, co wydarzyło się pewnej nocy w podolsztyńskim lesie. 


Nie tylko jednak Rozłucki jest ważną postacią wykreowaną przez Borkowskiego. Niejednoznaczną osobowością jest Karolina Janczewska. Bardzo trudno rozszyfrować jej prawdziwe uczucia. W toku lektury poznajemy ją jako ambitną dziennikarkę, która w stu procentach poświęca się pracy i wyznaczonym przez siebie celom. Kobieta wydaje się być zimną osobą w odniesieniu do sfery uczuciowej. Przekonał się o tym w przeszłości komisarz Sądecki, a teraz jej kolejną ofiarą może być Zygmunt. 


A kim jest tytułowy ,,Niedobry pasterz''? Czy rzeczywiście ksiądz Stolarczyk przeszedł na ciemną stronę mocy? W jaki sposób przeszłość wpłynęła na aktualne położenie proboszcza? Postać duchownego stawia wiele pytań, na które trudno znaleźć odpowiedzi.


Intryga kryminalna wykoncypowana przez pisarza jest niezwykle zawiła i do niemal ostatniej strony czytelnik jest zaskakiwany licznymi zwrotami akcji. Rozwiązanie tej historii nie jest może wyjątkowo innowacyjne, ale koniec końców prawie wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione w sposób logiczny, a o to przecież chodzi w dobrze skonstruowanej fabule kryminalnej. Zakończenie powieści może budzić skrajne uczucia. Autor pozostawia odbiorcę w stanie niepewności. Być może odpowiedź na tę zagwozdkę znajdziemy w kolejnej części cyklu z psychologiem Rozłuckim. Jeśli trzecia powieść kiedykolwiek powstanie...


Pisarz w ,,Niedobrym pasterzu'' nawiązuje do problemów, które często są poruszane na łamach prasy czy też dotyczą nas samych i naszych bliskich. W trakcie lektury warto zastanowić się nad rolą księży w otaczającym nas świecie. Do czego może doprowadzić samotny tryb życia? Czy monotonia, te same powtarzające się czynności mogą zmienić człowieka? Czy nawet z pozoru najsilniejsza jednostka jest w stanie w pojedynkę poradzić sobie z własnymi słabościami? 


Jeśli jeszcze nie znacie twórczości Przemysława Borkowskiego, to mogę was tylko zachęcić do sięgnięcia po jego książki. ,,Niedobry pasterz'' to doskonały kryminał, utrzymany w konwencji i zostawiający czytelnika z dość dużą ilością pytań. Pisarz w drugiej części cyklu stworzył paletę ciekawych postaci, wśród których wyróżnia się Zygmunt Rozłucki. Bohater, który zdaje sobie sprawę ze swoich niedoskonałości, ale mimo to potrafi się z siebie samego śmiać i nie użala się nad swoim losem. Gwarantuję wam, że przy lekturze najnowszej książki Borkowskiego nie będziecie się nudzić. To naprawdę kawał dobrego polskiego kryminału! 



,,Niedobry pasterz''
Przemysław Borkowski
Wydawnictwo Czwarta Strona
Ilość stron: 485
Premiera: 9 maja 2018 roku






Dziękuję bardzo Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger