czerwca 28, 2018

czerwca 28, 2018

T.M. Logan - Kłamstwa

Zapewne od czasu do czasu zastanawiacie się, dlaczego ludzie czytają? Co takiego jest w książkach, że wygrywają one starcie z innymi formami aktywności fizycznej czy umysłowej? Jednym z podstawowych celów literatury jest zapewnienie odbiorcom pewnego rodzaju rozrywki. Usatysfakcjonowany czytelnik to taki, który po odłożeniu powieści na półkę, nadal tkwi w jej wykreowanej rzeczywistości, a ukazane obrazy na długo pozostają jeszcze w jego głowie. Z każdą kolejną książką pisarze muszą się zapewne nieźle natrudzić, by stworzyć coś innowacyjnego, coś co zaskoczy potencjalnego czytelnika. Mam tutaj na myśli zwłaszcza twórców thrillerów. Gatunek ten przeżywa obecnie wielkie boom. Wielu nowicjuszy rozpoczyna swoją pisarską przygodę właśnie od powieści utrzymanej w konwencji thrillera. Taką drogą podążył T.M. Logan - amerykański dziennikarz prasowy. Czy jego debiutancka książka ,,Kłamstwa'' to pozycja, która rzeczywiście wprawi w osłupienie niejednego odbiorcę?


Joe Lynch wiedzie szczęśliwe życie u boku ukochanej żony i czteroletniego synka. Pewnego dnia wszystko się jednak zmienia. Mężczyzna w drodze do domu zauważa samochód swojej małżonki, zmierzający na hotelowy parking. Za namową syna Joe podąża śladem Mel i staje się świadkiem jej tajemniczego spotkania z ich wspólnym znajomym Benem. Z punktu widzenia obserwatora ich rozmowa przebiega w dość nieprzyjaznej atmosferze. Joe postanawia wyjaśnić swoje wątpliwości i czeka na Bena w garażu podziemnym. W trakcie ostrej wymiany zdań pomiędzy mężczyznami dochodzi do szarpaniny, w wyniku której Ben upada i traci przytomność. Zdezorientowany tą sytuacją Joe wpada w panikę i w pierwszej kolejności skupia się na synu, który ma problemy z oddychaniem, wywołane atakiem astmy. Nasz bohater udaje się do domu i tam przy pomocy inhalatora oddech Williama powraca do równowagi. Następnie Joe w ekspresowym tempie zmierza na hotelowy parking, by pomóc rannemu przyjacielowi. Ku jego zdziwieniu w ciemnych zakamarkach garażu nie natrafia na ślad Bena. Znika także telefon Joego, który musiał mu upaść w trakcie szarpaniny. Joe ma nadzieję, że Ben nie doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu i wkrótce wyjaśnią sobie wszelkie wątpliwości dotyczące tego incydentu. Mężczyzna jednak na próżno próbuje skontaktować się z Benem. Okazuje się, że przyjaciel zniknął w tajemniczych okolicznościach. Policjanci prowadzący sprawę w wyniku podjętych działań dochodzą do wniosku, że Ben został zamordowany, a poszlaki wyraźnie wskazują na udział w tej zbrodni... Joego. Nauczyciel jest jednak przekonany, że Ben żyje, czego dowodem są liczne wiadomości od zaginionego pozostawione na portalach społecznościowych, wysłane za pomocą smsów, a także połączeń telefonicznych. Jaki jest powód niespodziewanego zniknięcia Bena? Jakie relacje łączą go z Mel? Czy Joe może jeszcze komukolwiek zaufać?

,,Kłamstwa'' T.M. Logana to thriller, który w początkowej fazie powieści przynosi pewne rozczarowanie. Mamy bowiem do czynienia z sytuacją dość schematyczną i kolejne kroki fabularne można łatwo przewidzieć. Nie powinno się jednak oceniać książki po pierwszym wrażeniu, ponieważ autor z każdą kolejną stroną rozkręca się i nagle te elementy, wydawałoby się wtórne, doskonale dopasowują się do całości tej przerażającej historii opartej na kłamstwie. Joe, chcąc nie chcąc, zostaje wciągnięty w wir niedomówień i wszystko wskazuje na to, że uczestniczy w wyreżyserowanej grze, w której wszystkie role zostały już przydzielone. W tym trudnym momencie życia główny protagonista może liczyć tylko na siebie. Na światło dzienne wychodzą bowiem kłamstwa Mel, w które naprawdę trudno uwierzyć. Pomimo zapewnień żony o jej uczuciach w stosunku do niego, Joe coraz bardziej odwraca się od swojej ukochanej i praktycznie sam, na własną rękę próbuje ustalić, gdzie ukrywa się Ben i dlaczego zamierza go zniszczyć. Kto pociąga za sznurki w tej zagmatwanej historii?

Postać głównego bohatera Joe Lyncha początkowo strasznie mnie irytowała. Jego niezdecydowanie, naiwność i brak wiary we własne możliwości nie wzbudziły mojej sympatii, co do wykreowanego przez T.M. Logana portretu osobowościowego. Na szczęście wraz z rozwojem fabuły zmienia się także zachowanie Joego. Pod wpływem wielu nieprzychylnych dla niego wydarzeń jego działania są przemyślane, a sam bohater decyduje się na dość odważne rozwiązania, które mogą przysporzyć mu jeszcze więcej kłopotów. Joe nie ma jednak nic do stracenia, ponieważ sieć intryg, w którą dał się wciągnąć, z każdym dniem coraz bardziej zapętla się i tylko racjonalne działanie może uwolnić go od stawianych zarzutów.

,,Kłamstwa'' to kolejna pozycja, która porusza problem wpływu mediów społecznościowych na nasze życie. T.M. Logan w swojej książce pokazuje mechanizmy, za pomocą których można manipulować nieświadomym użytkownikiem internetu. Po przeczytaniu tej powieści każdy z nas powinien zastanowić się na tym, jakie treści zamieszcza na ogólnodostępnych portalach i czy te informacje mogą zostać przez kogoś wykorzystane w sposób niejednoznaczny.

Debiutancka powieść T.M. Logana to thriller, który rozwija się stopniowo. Początek jest może dość nużący, ale nie dajcie się zwieść, bo to tylko zapowiedź tego, co czeka na was w dalszej części książki. Intryga wykoncypowana przez amerykańskiego pisarza jest niezwykle zagmatwana. Autor umiejętnie manipuluje czytelnikiem, podsuwając mu co chwilę mylne tropy. O wartości literackiej ,,Kłamstw'' świadczy zakończenie powieści, które zaskoczy zapewne niejednego miłośnika thrillerów. Nawet jeśli pewne elementy świata przedstawionego nie przypadły mi do gustu, to efekt końcowy jest po prostu porażający i moim zdaniem warto poświęcić czas na zapoznanie się z książką T.M. Logana. Polecam!

,,Kłamstwa''
T.M. Logan
wyd. Bukowy Las
przełożył Jarosław Włodarczyk
Liczba stron: 431
Premiera: 23 maja 2018 roku.






Dziękuję bardzo Wydawnictwu Bukowy Las za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger