kwietnia 18, 2018

kwietnia 18, 2018

Dot Hutchison - Krwawe róże

Każdy człowiek od czasu do czasu zastanawia się, jak będzie wyglądać jego życie po śmierci bliskich osób. Zdarzają się jednak sytuacje, że tracimy bratnią duszę z dnia na dzień. W najmniej spodziewanym momencie ktoś może przedwcześnie zakończyć żywot naszej drugiej połówki, ukochanego brata, matki. W tym momencie warto zadać sobie pytanie, czy osoba będąca w żałobie jest w stanie wybaczyć mordercy? A co dzieje się w głowie młodej dziewczyny, której siostra została brutalnie pozbawiona życia przez psychopatę i teraz ten niezidentyfikowany sprawca poluje też na nią? Z takim problemem musi zmierzyć się Priya Sravasti – bohaterka powieści ,,Krwawe róże’’ autorstwa Dot Hutchison. Amerykańska pisarka po udanym debiucie kryminalnym kontynuuje pewne wątki, które pojawiły się w ,,Kolekcjonerze motyli’’. Z jakim skutkiem? 




Po kilku miesiącach od eksplozji w słynnym Ogrodzie, w którym były więzione kobiety nazywane przez swojego kata ,,Motylami’’, agenci FBI w dalszym ciągu żyją tą sprawą, utrzymując kontakt z ocalałymi. Ofiary nie są jednak w stanie poradzić sobie z traumatycznymi zdarzeniami, które zamieniły ich egzystencję w piekło. Te mniej odporne psychicznie poddają się i decydują się na własną rękę zakończyć żywot. W tym samym czasie federalni Brandon Eddison, Mercedes Ramirez i Victor Hanoverian nieoficjalną drogą chronią Priyę Sravasti, której prawdopodobnie zagraża nieuchwytny seryjny zabójca. Mężczyzna pozbawił już życia szesnaście młodych dziewcząt. Jedną z niewinnych ofiar psychopaty była siostra Priyi – Chavi. Pięć lat od tej strasznej tragedii dziewczyna wspólnie z matką starają się prowadzić normalne życie, ale okoliczności śmierci Chavi nie pozwalają im uwolnić się od minionych czasów. Kat nie próżnuje i jego kolejnym celem jest 17-letnia Priya. Bohaterka co jakiś czas znajduje pod drzwiami domu bukiet kwiatów. Za każdym razem jest to inny gatunek roślin, a wszystkie kwiaty są związane z poprzednimi zbrodniami napastnika. Psychopata krok po kroku zbliża się do Priyi, by dokończyć szaleńcze dzieło swojego życia. Dziewczyna i jej matka nie zamierzają jednak stać z założonymi rękoma. Czy prześladowana kobieta poradzi sobie z niezwykle wyrafinowanym i niepopełniającym błędów mordercą? 


Przed przystąpieniem do lektury ,,Krwawych róż’’ warto najpierw sięgnąć po debiutancką powieść Dot Hutchison. Oczywiście drugą część cyklu można przeczytać bez znajomości ,,Kolekcjonera motyli’’, ale pojawiające się wątki nawiązujące do ,,Ogrodnika’’ mogą okazać się nie do końca zrozumiałe dla odbiorcy. W toku poznawania kolejnych faktów powinny nasunąć się wątpliwości dotyczące powiązania sprawy Motyli z działaniem seryjnego mordercy. Autorka umiejętnie jednak łączy losy dziewczyn więzionych w ogrodzie z postacią Priyi, która nie zazna spokoju, dopóki odpowiedzialny za śmierć jej siostry nie zostanie schwytany.


Dot Hutchison w ,,Krwawych różach’’ skupiła się przede wszystkim na psychice nastolatki, zmagającej się z wieloma przeciwnościami losu. Priya nie tylko straciła siostrę i ojca, ale także pożegnała się ze zwyczajnym życiem, jakie na co dzień prowadzą ludzie. Od lat dziewczyna razem ze swoją matką zmieniają miejsca zamieszkania i uciekają przed bezwzględnym sprawcą. W toku lektury Priya zastanawia się nad kwestią sprawiedliwego osądu. Czy schwytanie sprawcy i postawienie go przed sądem ukoi ból rodzin ofiar? Dlaczego ludzie z natury źli mają mieć prawo do obrony? Czy ich śmierć nie będzie zadośćuczynieniem dla wszystkich tych, którym wyrządzono krzywdę?


,,Krwawe róże’’ to powieść, której akcja nie pędzi z prędkością światła. Niewiele jest tu także momentów zaskakujących. Wszystkie wydarzenia zmierzają do finału - do ostatecznego starcia Priyi ze swoim demonem. Czy w tej historii jest jednak w ogóle możliwe szczęśliwe zakończenie? 


,,Krwawe róże’’ to niezwykle interesująca i stawiająca wiele trudnych pytań powieść. To nie jest typowy thriller, powielający pewne znane i często wykorzystywane schematy. To historia o stracie najbliższej osoby, o próbie powrotu do równowagi psychicznej i zmierzenia się z tym, co nieuniknione. Polecam, ale przy okazji namawiam rozpocząć przygodę z Dot Hutchison od ,,Kolekcjonera motyli’’.


Dot Hutchison
,,Krwawe róże''
Filia Mroczna Strona
Liczba stron: 379


Dziękuję bardzo Filia Mroczna Strona za udostępnienie egzemplarza powieści do recenzji



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kryminalny Świat , Blogger